Keszyk odnaleziony podczas weekendowego wypadu do Międzyrzeca, razem z Lubą ????
Ojejku ile żeśmy się tutaj naszukali... Na manowce powiodła nas "choinka" i zboczyliśmy z właściwego toru. Na szczęście końcowo, prawie przypadkiem odkryliśmy skrytkę.
Dzięki!
Czuwaj!