Znaleziony! Pierwsze podejścia nie owocne bo zamiast kesza znalazłam czaszkę… Kordy szwankowały i najpierw się wspinałam wysoko na górkę. Komentarz poprzednika, maskowanie nie w stylu leśnym, ułatwiło szukanie. Znalazłam dopiero jak już się poddałam i wracałam. Wnętrze mokre lecz logbook suchy.