Zagadka nie była zbyt trudna, ale trzeba było wpaść na pomysł jak przełożyć statki na koordy. Miejsce finału z tych bardziej ruchliwych - samochody i piesi z każdej strony. I cóż, certyfikaty odnalezione, ale na pojemnik z logbookiem nie natrafiłem. Może jest głębiej, a może zniknął?