2022-02-13 20:33
ptasznik
(1597)
- Nieznaleziona
Oj poszli my na miejsce a tam wszystko ogrodzone i parking zrobiony. Cały teren parkingu pozbawiony drzewek, zaorany i wyrównany.
Mimo tego poszli my rozejrzeć się na współrzędne czy jednak kesz na ziemi gdzieś nie leży ale nic tam my nie znaleźli.
W sumie to trochę smutno się zrobiło bo taka wyprawa to była i nie było happy endu, szczególnie siostrzeniec był zawiedziony ale ja to chyba bardziej bo to mój pomysł był, ale co zrobisz takie życie..
Z drugiej strony widziałem że Ciachok zrobił reaktywację we wrześniu i posadził kesza przy jakichś drzewkach. Pytanie czy było to przed zrobieniem z tego miejsca parkingu czy po. Jeśli po parkingu to może Kamil po prostu nie naniósł nowych współrzędnych? Ech, życie jest trudne ostatnio. Jak to mówią: keszerowi wiatr w oczy wieje...
Dziękuję i pozdrawiam.