Log entries Spacerem po lesie
6x
1x
5x
2011-08-11 22:44
tboniasty
(
1258)
- Found it
Jadę z dziewczynami do Lublińca, a tu dzwoni Krystian z pytaniem czy nie skoczymy na Spacer po lesie. Umówiliśmy się, że dam znać jak będziemy w trasie powrotnej, tak z 10km od skrzynki.
Startowej skrzynki zaczęliśmy szukać już po zachodzie słońca i z momentu na moment było coraz ciemniej. Dochodząc na współrzędne usłyszałem jakieś puste "stuk stuk". Zignorowałem dźwięk i dalej rozglądałem się za mikrusem. Po chwili znowu "stuk stuk". Sprawdzam sprzęt, czy któryś może generuje taki ton przy przemieszczaniu. Nic. I znowu "stuk stuk"... Rozglądam się za Krystianem buszującym w krzaczorach i pytam czy jego szpej stuka. Wtem przyszedł mi do głowy pomysł, że może kesz wisi na gałezi i stuka na wietrze. Nie, to nie to... Kolejna myśl - jakieś wyrafinowane urządzenie wydające dźwięk gdy ktoś rusza się w pobliżu skrzynki? W końcu Krystian zaczął dłubać w ziemi i... uwierzycie, że dźwięk pochodził od ropuchy, która zagrzebała się w piasku? :D
Zdecydowanie był to dzień Krystiana bo wydłubał wszystkie skrzynki po kolei (chyba byłem myślą w samochodzie gdzie drzemały już dziewczyny). Nie będę zasłaniał się faktem przybycia w krótkich spodenkach i klapkachSTF!
Tak jak już kolega napisał - gdyby nie mrok poszłoby i w pół godziny (tyle nam zajęło dotarcie do finału po znalezieniu pierwszego mikro) ;)
Dziękujemy i prosimy o jeszcze :D
Rodzina tboniastych