2022-02-07 12:37
borek99
(
3103)
- Found it
Poniedziałkowe keszowanie po ZG. Czas na zabawę z drzonkowskimi mostami, które długo czekały na liście "do zrobienia", a i co tam jeszcze w okolicy jest też trzeba odhaczyć. Droga na kordy z przygodami, bo oczywiście po co iść cywilizowaną drogą jak można przez lekko podmokłe łąki? Jak już dotarłem do drogi polnej koło ex-oczyszczalni to poszło z górki ;). Pierwszy etap udało się znaleźć dość sprawnie - o tej porze roku to z pewnością łatwiejsze. Pojemniczek sympatyczny. Finał też bez problemu, w środku tylko logbook zastępczy Hrabiego. Kusiła tutaj względna bliskość Zatonia (gdzie jeszcze nigdy nie byłem), ale miałem do odłożenia kesza transformatorowego, więc ten kierunek niestety odpadał...