2022-02-07 11:56
borek99
(2484)
- Znaleziona
Poniedziałkowe keszowanie po ZG. Czas na zabawę z drzonkowskimi mostami, które długo czekały na liście "do zrobienia", a i co tam jeszcze w okolicy jest też trzeba odhaczyć. To był chyba najdłużej podejmowany przeze mnie kesz w życiu xD. Dlaczego? Bo jak go wyjąłem (co poszło szybciutko, bo miejsce ukrycia jest oczywiste) i miałem już otwierać to pod wieżę podjechał samochód Enei z dwoma elektrykami. Jako że zaczynało padać stwierdziłem, że nie ma co stać i czekać nie wiadomo ile aż odjadą, więc wrzuciłem kesza do plecaka i zabrałem na wycieczkę, odkładając dopiero po ponad 2 kilometrowym kółku i zaliczeniu kolejnych skrzynek - ekipa z energetyki na szczęście zdążyła się już wówczas zwinąć.