2022-02-07 09:25
borek99
(
3127)
- Znaleziona
Poniedziałkowe keszowanie po ZG. Po transferze MZK-ą (Matko jedyna - kiedy ja ostatni raz korzystałem z zielonogórskiego MZK?! Chyba ładnych parę lat temu jak jechałem w przeciwnym kierunku wracając z biegu do Drzonkowa ;)) dotarłem do głównego celu dzisiejszego wyjazdu, czyli Drzonkowa. No kawałek przed, bo przecież nie ominę tego kesza jak już tu dotarłem. Patrząc na mapę obawiałem się jak będzie z dotarciem w okolice kordów, ale da się dojść bezproblemowo ścieżką. O tej porze roku na szczęście bez wszelkiej maści latająco-gryzących stworzeń, a zielska zdecydowanie mniej. Z keszem dość sprawnie choć oczywiście zacząłem od niewłaściwej strony. Logbook to już prawie jak harmonijka pognieciony, ale daje radę. Lubię takie lokalne ciekawostki, o których normalnie bym nie usłyszał.