Nasz pierwszy mulciak podjęty rodzinnie przy okazji innych keszy w okolicy. Poszło sprawnie. Potwierdzam że pojemnik jest bez zamknięcia więc również powiesiliśmy do otworem w dół a do tego zalecam mieć przy sobie pęsetę ciężko wydobyć loogbook.
Pozdrawiamy założyciela i dziękujemy za pokazanie miejsca