Było faktycznie ciężko.

Ale wiemy że u xytrasa kordy są zawsze w punkt. Z tą wiedzą pozostało dosłownie parę podejrzanych obiektów do sprawdzenia. Świetny pomysł na miejsce ukrycia, gratulacje!
Na szczęście mieliśmy pęsetę do wyjęcia logbooka, który wyraźnie kiedyś zamókł, a teraz był w dwóch częściach. No i faktycznie był zapełniony. Daliśmy więc nowy logbook. Skan starego dołączony do logu.
Dzięki za kesz i pokazanie miejsca, oraz fajnego maskowania.
Pictures for this log entry: