- Ty patrz! Tak jest jakiś ślad ogniska!
- Ty, ale my tu bunkra szukamy! Tam stoi!
- Aha!
No i tak zniszczyłem plany o marzenia Chrząszcza o keszu w zgliszczach ogniska!
Miałem nikomu nie mówić, ale jak człowiek się publicznie w pierś uderzy, to mu łatwiej się żyje.
Wykarczowane przy keszu, ale w środku całkiem, całkiem:)