2022-01-10 21:41
sumasumarum
(190)
- Znaleziona
Mam sentyment do tej linii kolejowej. Jako mały dzieciak, sam nie wiem w jakim przedziale wieku, jeździłem w te okolice na grzyby z dziadkami. Często "ogórkiem" w którym siedziałem na "wyspie" pod którą był silnik lub cokolwiek innego ciepłego. W każdym razie frajda, bo w tyłek grzało. Kolejkę widziałem jeżdżąca kilka metrów od siebie. Woziła tylko rudę? Czy może buraki do cukrowni w Witaszycach?