Niestety kesza znaleźliśmy w stanie nędzy i rozpaczy. Pojemnik wydaje się szczelny, albo był źle zamknięty, albo woda stała w miejscu ukrycia. Posprzątaliśmy, dodaliśmy nowy logbook, stary zamknięty w oddzielnej strunówce. W podziękowaniu za nieprzespane noce, kombinacje, tropienie norcem i googlowanie odwdzięczamy się gwiazdką
Pozdrowienia. Ania i Marcin