Jadąc na Niwkę po świątecznego kesza zauważyłam reaktywację. Szybka zmiana trasy i keszyk znaleziony. Pudełko sporych rozmiarów. Dorzucilam drewienko I fanta, żeby nie było takie puste. Ownerce dziękuje za pokazanie tego ładnego nawet zimą miejsca a poprzednikom za reaktywację.