{STF} Człowiek wstaje rano by spróbować powalczyć a tu takie się cuda dzieją ... W nocy słabo spałem, w sumie to wstałem przed budzikiem bo i tak samochód było trzeba odśnieżyć po nocnym śniegu, ale dojeżdżam na parking a tam znajome ludki z samochodu wysiadająszukaliśmy w jednym miejscu ... Może kordy złe? ... w drugim miejscu ... Nie ma. To jeszcze raz i ku naszemu zdziwieniu był tam gdzie macanie było wcześniej. Już jednym samochodem pojechaliśmy razem dalej.