#126<br />
Po prostu: miejsce obowiązkowe dla wszystkich pobywających w okolicy na wakacjach. Skorzystajcie z roboty Ted-a, bo w okolicy na próżno szukać drogowskazów.<br />
Zaliczanie skrzynki to jedno a przejście z przewodnikiem całej trasy to dopiero gratka. Trasa ma ok. 2 km i jej przejscie to jakieś półtorej godzinki. Serdecznie polecam, bo warto.<br />
Co prawda w pierwszym odruchu trochę odrzuciły mnie ceny: 15 zł za dorosłego i 7,5 za dziecko. Ale potem gdy zprawie dotkeliśmy bociana, rysia, wilka czy łosia to cena przestała grać rolę. Do tego widzieliśmy jakieś dziwne gatunki syberyjskie.<br />
A skrzynka zdecydowanie za mała jak na to miejsce. I do tego z takimi marnymi fantami. I dlatego, mimo wielkiej wdzięczności za doprowadzenie w to wspaniałe miejsc, od nas tylko 2.<br />
Obrazki do tego wpisu:Tomek karmi kozy (jelenie były już przejedzone)