2021-10-30 13:46
borek99
(2492)
- Znaleziona
Piękna pogoda i dzień dłuższy weekend, więc trzeba korzystać i zaliczyć kolejny wypad rowerowy. Tutaj już byłem, ale w czerwcu zeszłego roku odbiłem się od gniazda os, które powstało idealnie w miejscu ukrycia kesza. Po reaktywacji i w jesiennej aurze udało się rozprawić bez problemu choć miałem lekkie obawy czy nic mi stamtąd znowu nie wyleci i za keszem macałem w rękawiczce :P. Miejsce bardzo ciekawe, zarówno same maszyny, jak i wiatrak, a i dojazd rowerowy bardzo wygodny (żeby wokół Sulechowa była taka sieć ścieżek...) - gdyby nie kesz nie miałbym pojęcia o jego istnieniu.