Etap I- Czasami warto się rozejrzeć, zamiast ślepo patrzeć w telefon z szalejącym GPS. Bardzo przyjazne maskowanie:) Etap II- Świetne, klimatyczne miejsce na założenie kesza. Oczywiście musieliśmy zwiedzić wszystkie budynki. PusheeNel była w 7 niebie bo to jej pierwszy, poważny urbex
W czasie gdy szukałam kesza D_B snuł plany modernizacji kompleksu, oczywiście potwierdził że 'kuchnia' była kuchnią. Dziękujemy serdecznie za kesza!