W niedzielę na zamku jakieś absurdalne tłumy, na szczęście skrzynka jest nieco ma uboczu i można było spokojnie podjąć bez ryzyka spalenia. Bardzo fajny kesz, całkiem spory, szczelny i bezpiecznie schowany, a w środku wszystko suche. Śmieszne są te schodki prowadzące na punkt widokowy:) Dziękuję i pozdrawiam!