Kordy policzyliśmy już pierwszego dnia ale jakoś nie było nam po drodze żeby zaliczyć finał. Wkońcu wybraliśmy się na grzybki i wracając zaliczyliśmy skrzynkę. To nasza ostatnia ze Świeradowa więc fajnie, że były w niej certyfikaty. Zwiedzamy dolnośląskie. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)