2021-09-09 15:22
borek99
(
3389)
- Found it
Po trzydniowej walce z przeziębieniem organizm doszedł do siebie, więc w ramach "rekonwalescencji" w końcu jest okazja do zahaczenia o skrzynki założone z okazji eventu. Tutaj pierwsza dzisiaj, poszło szybko - kesza (a właściwie jego element) wypatrzyłem jeszcze zanim zatrzymałem rower, problemem było tylko dobranie momentu, gdy na drodze zrobi się pusto. Z rzeczką miałem dokładnie ten sam problem nazewniczy przy okazji keszy w Górzykowie, stanęło na Obrzycy, bo i lokalsi tak ten ciek nazywają ;)