Znalezione, po długiej wspinaczce i nieumyślnym przegonieniu bawiących się na wysokości dzieciaków. Z 'kesza' przepiękny widok na całą Gdynię i morze. Tak z 2 miesiące temu wraz z Margo zastanawialiśmy się sami czy nie założyć tam skrzynki. Twórca tego kesza jednak nas ubiegł :)