2011-07-20 16:28
alex22
(6890)
- Znaleziona
Deszcz padał, kordy pływały, a kesz się smiał. Jakos się udało, ale z wyjęciem logbooka były wielkie problemy. Trzeba było do auta się wrócić bo nie chciał wyleźć. Po przeprowadzeniu operacji wyjmowania loga okazało się kto jest sprawcą jego zaklinowania. Ordynarna kartka paieru przyklejona taśmą klejącaprzez wszystkie kartki logbooka zwiększyła znacznie jego objetosć co w efekcie doprowadziłodo jego zablokowania. Pozdrawiam autorów kartki z głupi pomysł.