GPS trochę szalał, więc w poszukiwaniu bardziej kierowaliśmy się zdjęciowym spoilerem niż wskazaniami telefonu. Początkowo szukaliśmy w niewłaściwym miejscu, ale po chwili odnaleźliśmy prawidłowe drzewo. Pojemnik i logbook w dobrym stanie.
Okolica raczej odludna, ponieważ wejście na górę jest od drugiej strony.
Dzięki za kesza