ostatnia skrzynka na projekcie :D:D Okazalo sie, ze keszyna spadla i plywala sobie po powierzchni. Poprzedniego dnia dała nam sie mocno we znaki - prawie mnie muł wessał
Patent z tratwa sie nie udal, wiec w efekcie wyszlo bardziej klasycznie - dragal z przyczepiona Art_noise'ową siekierką
zostal zabrany na reaktywacje :)