2021-07-07 20:29
JohnyLambada
(
2956)
- Nieznaleziona
Urlop w Tatrach musiał zawierać czas także na keszobranie :-D Żona z córeczkami smacznie sobie spały a ja wystartowałem o 5 rano żeby z samego rana wpisać się w kilka dzienników. I wyszło świetnie! Z Bukowiny T. ruszyłem przez Małe Ciche do Zakopanego zbierając po drodze kilka skrzynek. Głównie koncentrowałem się na Stolicy Polskich Tatr.
Na kordach mają miejsce jakieś roboty ziemne, lub w bezpośrednim jego sąsiedztwie. Koło mlyńskie zniszczone leży w rowie.. Kesza podjąć się raczej nie da jeśli tam gdzieś jeszcze jest.
JohnyLambada