#120 tTO<br />
To był absolutny przejazd obowiązkowy dla mnie. VIS, a póżniej twór co się zwał UNION-VIS miał w swoim holdingu (wtedy to się nazywało: zjednoczeniu) Zakłady Artykułów Ściernych w Bielsku-Białej. Cały swój żywot przepracował tam mój Tata. To były wesołe czasy: na pochód 1 maja szliśmy z transparentem: "ZAŚ 1 maja". A VIS rzeczywiście zajmuje się tylko rozsprzedawaniem. Firmę Taty sprzedali Niemcom, a ostatnio upomnieli się ponoć o swoje wyemitowane lata temu akcje, żadając odsprzedania po cenie nominalnej. Dobrze, że Tata tego nie dożył. Szkoda gadać.<br />
NO TRADE<br />
Obrazki do tego wpisu:Strażnikiem skrzynki był jamnik (aż mi się logo skojarzyło)