Ostatni kesz na dziś, poprzedzony przyjemnym spacerem przez pola i wzdłuż wału. Cisza i spokój, wreszcie można trochę odpocząć od zgiełku cywilizacji. Kesz na miejscu, ale bardzo mokry, więc nie udało mi się wpisać. Za to przesyłam fotkę. Dzięki!
Afbeeldingen in deze log: