Pierwsze górskie szlaki z córeczkami, które spisały się nadto niż zakładałem :-D po dotarciu na Wielką Polanę Małołącką czerpaliśmy piękno tego miejsca i widoków zapierających dech w piersiach. Następnie korzystając z chwili odpoczynku poszedłem po kesza. Niestety nie znalazłem go w miejscu wskazanym przez założyciela, podobnie jak poprzednik w zeszłym niespełna rok temu. Zreaktywowalem w intuucyjnej dziurce na oryginalnym miejscu. Mikro z sytuacyjnym logbookiem, niestety poza pojemnikiem nie miałem zapasowych. Super lokalizacja, tu kesz musi być aktywny :-D TFTC!!!
JohnyLambada
Afbeeldingen in deze log: