2021-07-03 14:17
borek99
(2484)
- Znaleziona
Początkowo w planach był sobotni wypad rowerowy w inne rejony, ale pojawiła się okazja na transport do ZG, więc zamiast tego wyszedł sobotni spacer po bliżej nieskoordynowanej trasie na terenie Zielonej Góry. Tutaj dziwna sprawa - byłem bodaj w zeszłym roku i macałem w tym samym miejscu, ale kesza nie trafiłem, dzisiaj sprawdziłem w tej samej lokalizacji i padł szybko. Ważne, że jest - udało się trafić spokojne okoliczności podejmowania, bez zbędnych świadków.