2021-07-03 09:26
borek99
(
3142)
- Found it
Początkowo w planach był sobotni wypad rowerowy w inne rejony, ale pojawiła się okazja na transport do ZG, więc zamiast tego wyszedł sobotni spacer po bliżej nieskoordynowanej trasie na terenie Zielonej Góry. Pomnik zdaje się mocno zapomniany, nawet żadnej ścieżki do niego czy placyku przed nim nie ma, ot stoi sobie na środku trawnika. Zgadzam się co do "ponurości" parku, dokładnie tak samo go odbieram i chyba dlatego tak długo ten keszyk czekał na odhaczenie. Pamiętam, że jakiś czas temu przewijał się temat rewitalizacji tego parku, ale nic z niego nie wyszło. Sam kesz bez problemu, miejsce ukrycia OK, ale ma poważny feler - zbiera się woda, więc i kesz i logbook były mokre (choć wpisać się można bez problemu) - odstawiłem w to samo miejsce, ale nie do wody, ale pionowo opierając o "ramiona", może trochę przeschnie.