Rzeczywiście słup ze spojlera został przeniesiony w inne miejsce. Ale kesz dokładnie na kordach i szybki do zlokalizowania. Tylko obsługa parkingu trochę ciekawska, ale miła, bo pozwoliła wjechać za darmo, gdy usłyszeli, że my tylko do koników.
Swoją drogą konie obejrzane tylko z daleka - wysoka trawa i zakazy nie pozwoliły bliżej podejść