Kolejny, już nie wiem który etap keszowania na SOG. Nastał długi weekend z ładną pogodą więc grzechem byłoby nie iść na łowy
Dzisiaj padło na odcinek między Ogrodzieńcem i Pilicą.
Mimo najszczerszych chęci i przerycia krzaków wszerz i wzdłuż skrzynki nie znalazłem. Może jestem ślepy ale zostawiam reaktywację.