Zmoknięci, z wodą chlupiącą w butach pojechaliśmy na bonusowy finał, żeby nie okazać się miękiszonamiMiejsce jak najbardziej w temacie, dużo pięknych drzew po drodze, sarna, no ale na finale już tylko komary wielkości krówProjekt zaliczony w stu procentach, dzięki!A i skrzynka piękna :-)