ZNALEZIONA !!!!!!!!! ale nie bez problemów. miejsce rozszyfrowane idealnie z tym że po piasku nie zostało śladu, wszystko zarośnięte trawą i perzem. Ryliśmy jak te dziki i wykopaliśmy większość kamieni. minęło pół godziny i nic. Później Haze wynalazł nóż i poszło szybciej kolejne 15 minut kłucia i JEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! worek przebiły przez korzenie perzu tyle czasu nikt go nie odkopał . Kesza ukryliśmy w tym samym miejscu dla ułatwienia napisze że za flagą :)