brama była otwarta, ale i czujna pani stróż? ale ze my turysci i tylko popatrzeć przyszlismy, wiec nie było problemu z dojsciem do skrzynki i dokonania stosownego wpisumiejsce odwiedzone wspólnie z Nannette, podczas "roztoczańskiego" kawałka urlopuDzieki za kesza :)