Noo tutaj nie było? No właśnie czy na pewno nie było. Ryliśmy z dobre 15-20 minut w 3 osoby, więc po tym wydarzeniu Tramp zadzwonił do osoby która od nie dawna jest w COG’u
Zrobiliśmy reaktywację. Skrzynka jest tam gdzie autor wskazał. Ruina dość spora i duże wrażenie na mnie zrobił brak kilku ścian widocznych z bramy blisko kesza. Dziękujemy, lecim dalej :-)