następne mobilniaki u Bartka111 to okazja by znowu pokeszować w okolicach Tychów.
Do zabrania pozostało jeszcze dość sporo a patent ukrycia logbooka to tylko namiastka tego co zrobił z keszem trochę może szalony Owner z okolic Rybnika.
By zobrazować jego dzieło pozwolę sobie dołączyć fotkę tego kesza.
Dziękuję za kesza.