Most dotarł do Wielkopolski i został złożony w wesołej ekipie razem z Blondi, Uhuhu i pod czujnym okiem Stasia - obecnie człowieka demolki. Trochę to trwało bo ręce już nie tak zwinne jak dawniej ale koniec końców się udało. Ciekawy pomysł dlatego leci zielone. Dzięki.