2011-07-11 19:30
removed
(2605)
- Znaleziona
Pamiętam tę prochownię gdy mijaliśmy ją wracając rowerowo po błocie i wertepach z kesza Raz na wodzie... . Droga była w podobnym, tzn kiepskim stanie jak prochownia ale za to okolica jest teraz nie do rozpoznania. Wygodną ścieżką rowerową można komfortowo dostać się do kesza. Natomiast stan prochowni zmierza w zgoła innym kierunku. Dzięki za kesza i pozdrawiam.