miejscowi nie jestesmy, wiec my robilismy ta skrzynke na 2podejscia. Najpierw znalezlismy miejsce, gdzie okolica pasowala do ukladu lampa-rynna-okna-drzwi, ale tam kesza nie bylo. Pomyslelismy ze moze chodzi o jeszcze inne miejsca, udalismy sie tam a naszym oczom ukazala sie piekna budowlaNo i gdy zobaczylismy za rogiem prawidlowy uklad elementow, to wiedzielismy juz, ze jestesmy w domu. +3