Podjęta za drugim podejściem
Przy pierwszym ataku jakś parka zaległa na wielkim czerwonym hamaku z laptopem ... bez kompa jak bez ręki
ehhh.
Stojąc tak nad przepaścią, podziwiając piękne widoki nie wiadomo czy najpierw bać się czy może cieszyć oko malowniczym krajobrazem - dzięki za niedzielny spacer i pokazanie tego miejsca! Pozdrawiam.
Out-2GK.