Taki mobilniak który dla Łodzian i łodziaków mobilnym keszem nie jest ;)
Poszliśmy zgodnie z podpowiedzią do pierwszej od Narutowicza.
Na początku Pani zaskoczona, po 30 sekundach załapała, choć dodała że jak nie kupimy 'czegoś', to nie wyda kesza, trochę to słabe, ale jakby ja planowałem od razu kupić coś ładnego dla żony.
Miejcie zatem dodatkowy sprzęt w postaci kilku monet, bo pracownica nie bardzo wie co i jak z wydawaniem tej skrzynki.
Dziękujemy za kolejną znakomitość i niebawem dorzucę foteczki z Naszej twórczości :)