2021-03-30 17:20
borek99
(2492)
- Znaleziona
Wpadły trzy dni urlopu przed świętami, więc korzystając z wcześniejszego zakończenia pracy w ostatnim dniu przed urlopem wybrałem się na objazd rowerem kolejnej części Oderstellungów. Żeby skończyć dzień pozytywnym akcentem na koniec zostawiłem sobie miejsce, które miałem na liście "do zaliczenia" od momentu publikacji kesza, ale jakoś zawsze nie po drodze tu było, a i lokalizacja trochę odstraszała potencjalnymi problemami z dojazdem rowerem. Okazuje się jednak, że nie taki diabeł straszny i dojazd całkiem niezły, tylko ostatni kawałeczek od drogi leśnej przeszedłem "na przełaj". Miejsce bardzo fajne, ptasznik ma talent do wynajdywania takich perełek - czekam na więcej po obu stronach Odry ;). Sam kesz był odsłonięty, domaskowałem korą tak jak chyba było oryginalnie, żeby nie był widoczny dla potencjalnych postronnych (o dziwo spotkałem tu dwie spacerujące panie). Szerszenia na szczęście nie poznałem, może jeszcze śpi po zimie :P