Wpadły trzy dni urlopu przed świętami, więc korzystając z wcześniejszego zakończenia pracy w ostatnim dniu przed urlopem wybrałem się na objazd rowerem kolejnej części Oderstellungów. Po wpisie a walona wytypowałem mniej-wiecej które to powinno być drzewo, ale obecnie bez kaloszy/woderów nie ma szans się do niego zbliżyć. Może innym razem