2011-07-09 22:10
Nannette
(
19293)
- Znaleziona
Na zakończenie wspaniałego dnia z Freneyem, Meghan, Mario i Moni. Wszystko zaczęło się naprawde jak w Blair Witch Priojekt. Wesołe rozbicie obozu - szukanie drzewa w lesie. Nic nie zapowiadało następnych wydarzeń. Zapadł zmrok. Monika pożyczyła latarkę. Poszliśmy na szagę na następne kordy. Pierwsza wysiadła latarka Meghan.. to nic przeciez jest nas dużo, mamy światło, telefony, wszytsko. Potem latarka Freneya. Idziemy przez las i powoli nie widzimy w co wdeptujemy... Drugi etap. W całkowitej ciszy Freney z telefonem Mariusza szuka kesza. Po chwili - ciemność- wysiadł. Na 5 osób osób zostały 1 latarka i moja w telefonie, ale też tylko na następne parę chwil. Bateria rozładowana. Z jedyną natarką Freney podjął druga próbę wejścia po drugi etap. My przyzwyczajaliśmy oczy do ciemności. Po finale zerkam na giepsa - do bazy dokładnie 666 metrów ;/ hhmm idziemy ... przyświecamy sobie wyświetlaczami z giepsów. Uff dotarliśmy z jednym działającym telefonem i jedną latarką na 5 osób. Uważajcie to teren wiedźmy Blair.