2021-03-28 22:33 kacper2010 (728) - Komentarz
Marianowe klimaty nie są Nam obce, ale w większości są to kesze wymagające. Przede wszystkim sporo gibkości, trochę zdrowego rozsądku i odrobinę odwagiTutaj aż tak wysoko poprzeczka nie była zawieszona, ale jednak nie tak nisko. Na szczęście dwie osoby + sprzęt pomocniczy umożliwił zdobycie kesza. Rozmiar konkretny, zawartość suchutka, widoki na okolice piękne. PANBUK dzisiaj wiał niemiłosiernie więc z piknikowania przy keszu zrezygnowaliśmy. Panie Marianie - pozdrawia ekipa ze Skierniewic :-)
PS. A najlepsze jest to, że zadowolenie było tak duże, że dopiero podczas logowania kesza przypomniało Nam się, że nie spisaliśmy HASŁA. Ech ten Marian... zawsze plany pokrzyżuje.