Z okazji urodzin i powrotu ze stolicy padło na najlepszy prezent, czyli 2 Mariany ;)
No cóż mógłbym rzec szybko i sprawnie, skoro mamy podobne pomysły z tego typu keszami ;)
Jedynie na początku konstrukcje drewniane z moją wagą trochę nie współgrały ;)
Dziękujemy!