Keszyk odnaleziony podczas wycieczki do Komorowa z ketjow.
Dziękuję za kolejny rozdział smutnej historii Powstania Warszawskiego.
Znalezienie pojemnika nie stanowiło problemy gdyż ślady na śniegu Pen-y-Cat doprowadziły nas idealnie do celu.
Afbeeldingen in deze log: