Kiedy dotarłem na kordy, RudyKot czesał już miejsce. Szukaliśmy dalej razem dość długo - bez rezultatu. Po powrocie na bazę tknęło mnie, żeby sprawdzić obliczenia... W prawidłowym miejscu skrzyneczkę znalazłem dość szybko, przed świtem.
Dzięki za kesza!